„Nic dwa razy się nie zda­rza…” – studniówka 2022

Wyjątkowi goście, tradycyjny polonez, serdeczne podziękowania, pamiątkowe zdjęcia i wiele niezapomnianych chwil złożyło się na niepowtarzalną atmosferę balu studniówkowego Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Gąbinie.

W Słowniku języka polskiego PWN można przeczytać wyjaśnienie, że studniówka „to zabawa taneczna uczniów klasy maturalnej, organizowana na sto dni przed maturą”. Pierwszy bal trwający zaledwie kilka godzin jest ważnym wydarzeniem, które stanowi symboliczną granicę między beztroską szkolnych lat a intensywnymi przygotowaniami do egzaminu dojrzałości i podejmowaniem istotnych życiowych decyzji.

Tegoroczna uroczystość została zorganizowana w pięknej sali Domu Weselnego „U Bolka” w Bończy. W sobotę 29 stycznia br. o godz. 19:00 część oficjalna rozpoczęła się przemówieniem Dyrektora szkoły Pani Jadwigi Milewskiej, która powitała zaproszonych gości, m. in. Panią Iwonę Sierocka Wicestarostę Płockiego, Panią Tatianę Idzik Przewodniczącą rady Rodziców i ks. Romana Zielińskiego. Ponadto mogliśmy cieszyć się obecnością wicedyrektora Zespołu Szkół Pana Janusza Pielacińskiego i kierownika szkolenia praktycznego Pani Moniki Bogdzińskiej. Uczestnikami imprezy byli również wychowawcy, nauczyciele a przede wszystkim rodzice tegorocznych abiturientów. W swym wystąpieniu Pani Dyrektor zwróciła się do młodzieży: Patrząc na Was widzę, że dojrzeliście do tego, by mierzyć się ze światem i ze swoimi marzeniami. Nie mogę Wam obiecać, że będzie to łatwe, ale nie ma rzeczy niemożliwych. O marzenia trzeba walczyć. Mimo trudnych czasów, w jakich przyszło nam żyć, nie rezygnujcie z marzeń.

W przemówieniach gości nie zabrakło pochwał, wielu pozytywnych refleksji i życzliwości.

W imieniu władz samorządowych Pani Wicestarosta zwróciła się z wielką sympatią do tegorocznych maturzystów życząc powodzenia na egzaminie dojrzałości, podejmowania przemyślanych decyzji oraz spełnienia najskrytszych marzeń i pragnień, natomiast wszystkim obecnym na balu studniówkowym sukcesów, wszelkiej pomyślności i szampańskiej zabawy.

W imieniu rodziców głos zabrała Pani Tatiana Idzik wyrażając wdzięczność za wkład pracy kadry nauczającej w wychowanie młodzieży. Natomiast Ksiądz Roman Zieliński przekazał najserdeczniejsze życzenia zgromadzonej młodzieży, by potrafiła budować w swoim życiu na tym, co piękne, dobre, mądre i szlachetne.

W każdej chwili możemy liczyć na pomoc i wsparcie organu prowadzącego Szkołę, którym jest Powiat Płocki – mówili uczniowie kierując podziękowania do Pani Wicestarosty Iwony Sierockiej. Wyrazy wdzięczności skierowano również do wszystkich Rodziców. Ponadto podziękowania ze strony młodzieży otrzymali – Dyrekcja, Wychowawcy i Nauczyciele. Warto dodać, że młodzież nie zapomniała o wzajemnym docenieniu swojej pracy i wkładu poszczególnych osób w przygotowanie imprezy.

Starostwo Powiatowe w Płocku przygotowało w tym roku niespodziankę dla maturzystów – upominki, które przekazała Pani Wicestarosta Iwona Sierocka. Bardzo dziękujemy!

W szkole zawsze uczono nas szanować tradycje i obyczaje. By, więc stało się im zadość nasz bal pragniemy rozpocząć dostojnym, staropolskim tańcem – polonezem. To taniec spokojny, dostojny, płynny na 3/4. Dziewczęta łagodne, beztroskie, a zarazem radosne i skromne, tańczą wdzięcznie, delikatnie uśmiechając się do partnerów. Powiedział przedstawiciel klasy IV TK – Jakub Tarka.

Chłopcy swobodni z naturalną galanterią, stąpają godnym, energicznym krokiem. W nieregularności kroku przebija fantazja, poczucie swojej wartości oraz doskonała dyspozycja fizyczna. Dodała współprowadząca część oficjalną Patrycja Kacprzak – uczennica klasy III LO

Jest to taniec gestów, rozmów bez słów, ukłonów, połączeń i rozstań z nutką przekory i zadowolenia. Tańczący budzą podziw, radość i dumę, na balu być może jedynym w swoim życiu. Uzupełnił gospodarz balu – Miłosz Zawadzki uczeń klasy IV TK.

Efektownie odtańczony polonez według choreografii Pana Tomasza Obidowskiego zdobył uznanie i w oczach  gości oraz rodziców, którzy licznie pojawili się na studniówkowym balu.

Po części oficjalnej przyszedł czas na długo wyczekiwaną zabawę. Panowie postawili na czerń i granat garniturów i obowiązkowo biel koszul. Tym razem królowały też muszki. W przypadku kobiecych kreacji tu było więcej swobody. Tradycyjna czerń i granat nie dominowały. Panie zdecydowały się  na jaśniejsze kolory.

Maturzyści tradycyjnie zadbali również o porcję humoru. Krótki program artystyczny został nagrodzony gromkimi brawami i prośbami o bis.

Tej nocy wszyscy bawili się wspaniale mimo niesprzyjającej pogody. Staraliśmy się zapomnieć, że za sto dni czeka nas jeden z najważniejszych egzaminów, pamiętając o słowach Agnieszki Osieckiej:

„Niech żyje bal,
bo to życie to bal jest nad bale…

Wspomnienia szkoły, studniówki, matury będą nam towarzyszyły do końca życia. Jakie to będą wspomnienia w dużej mierze zależy od nas samych. A potem? Potem już nikt nie będzie stawiał nam stopni. Będziemy musieli iść:

„własną drogą
bo w tym cały sens istnienia
żeby umieć żyć..
.”

Zdjęcia wykonywali: p. Elżbieta Młodziejewska i p. Paweł Chmielecki

Może Ci się również spodoba